24.09.2007 Milion złotych łapówki
1 milion zł łapówki za zatwierdzenie jednego z projektów wykonawczych w nowo budowanym gmachu teatru muzycznego w Krakowie. Takiej kwoty zażądał i przyjął architekt Rafał S., zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w trakcie operacji kontrolowanego wręczenia łapówki, w chwilę po przyjęciu walizki pełnej pieniędzy.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego uzyskali informację o próbie wymuszenia olbrzymiej łapówki przez architekta współpracującego z Operą w Krakowie
i działającego w jej imieniu. Za okrągły milion złotych w gotówce obiecał on pozytywnie rozstrzygnąć zatwierdzenie jednego z projektów wykonawczych w nowo budowanym gmachu teatru muzycznego w Krakowie. Zlecenie warte było kilkadziesiąt milionów złotych. Agenci CBA przez kilka tygodni zbierali informacje i dowody w tej sprawie. Szczegółowo przygotowywali się do kulminacyjnego momentu sprawy - przeprowadzenia operacji kontrolowanego wręczenia łapówki.
Rafał S. pojawił się w umówionym czasie wieczorem, z dala od swego miejsca zamieszkania – przyjechał swoim samochodem na parking stacji paliw pod Kielcami. Tam też wziął łapówkę - odpowiednio przygotowaną przez funkcjonariuszy walizkę z milionem złotych w gotówce. Rafał S. przywiózł ze sobą komplet dokumentów, za które chciał łapówkę. Zostały zatwierdzone właśnie tego dnia przez Dyrektora Opery w Krakowie Piotra R.
Funkcjonariusze wkroczyli do akcji w momencie, gdy Rafał S. chciał już odjechać swoim volvo. Został zatrzymany, przeszukano jego odzież i samochód. W bagażniku limuzyny Rafała S. funkcjonariusze CBA ujawnili dwie walizki: ta, w której Rafał S. otrzymał pieniądze była już pusta, architekt zdążył przepakować i podzielić na dwie kwoty milionową łapówkę. W drugiej walizce część plików pieniędzy ukryta była pod zapinaną na suwak podszewką a część znajdowała się w zaklejonym taśmą samoprzylepną pudełku po niszczarce do papieru.
W trakcie przeszukań w biurze Opery agenci zabezpieczyli szereg dokumentów.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono samochód Rafała S.
Zatrzymanemu przez CBA na gorącym uczynku Rafałowi S. Prokuratura Okręgowa
w Krakowie przedstawiła zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości oraz płatnej protekcji, za które grozi do 12 lat więzienia. Rafał S. został tymczasowo aresztowany. W tej samej sprawie, takie same zarzuty usłyszał Piotr R.
Tomasz Frątczak
Dyrektor Gabinetu Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego