16.07.2007 CBA wiedziało, że Andrzej K. był funkcjonariuszem UOP
W związku z pojawiającymi się w mediach niejednoznacznymi a czasem mylnymi interpretacjami wypowiedzi rozmaitych osób na temat szczegółów operacji specjalnej CBA, Biuro jednoznacznie wyjaśnia co następuje:
Centralne Biuro Antykorupcyjne miało wiedzę, że zatrzymany Andrzej K. był na początku lat 90-tych funkcjonariuszem UOP. Nie ma informacji, by Andrzej K. kontynuował współpracę ze służbami specjalnymi w okresie późniejszym. CBA miało również informacje o posiadaniu przez Andrzeja K. broni i jego umiejętnościach w zakresie posługiwania się nią. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania jego mieszkania zabezpieczyli pistolety Glock 19 i Mauser 84.
CBA w styczniu 2007 roku uzyskało wiedzę, że Andrzej K. powołując się na wpływy w Ministerstwie Rolnictwa oferuje przekwalifikowanie dowolnej ziemi rolnej na budowlaną w zamian za łapówkę. W efekcie przeprowadzonej przez CBA operacji specjalnej Andrzej K. został zatrzymany. Postawiono mu zarzut płatnej protekcji, a sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy. Podejrzany przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. CBA traktuje Andrzeja K. tak samo jak dziesiątki innych zatrzymanych osób, podejrzanych o popełnienie przestępstw. Nie wnioskowało o status świadka koronnego dla Andrzeja K. ani o żadne inne środki umożliwiające uniknięcie kary, człowiek ten nigdy także nie współpracował z CBA.
Nie jest prawdziwą niedorzeczna informacja podana przez tygodnik "NIE" o rzekomej wizycie funkcjonariuszy CBA w Ministerstwie Rolnictwa w nocy z 5 na 6 lipca br.
Tomasz Frątczak
Dyrektor Gabinetu Szefa CBA