19.03.2018 Kolejne wątki w sprawie afery archeologicznej
Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Gdańsku prowadzi postępowanie w sprawie wręczania w latach 2005-2011 łapówek Iwonie K., inspektorowi wojewódzkiemu w słupskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku. W sprawie podejrzanych jest 6 osób. Usłyszały one zarzuty prania brudnych pieniędzy i fałszowania dokumentów.
Wśród podejrzanych są: były Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków, byli pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku Delegatury w Słupsku, a także dwóch archeologów. Funkcjonariusze CBA ustalili, że Iwona K. wymyśliła korupcyjny proceder, w który zaangażowani byli pracownicy Muzeum Archeologicznego w Poznaniu. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej, wykonywali prace archeologiczne. Prace te zlecali im zarówno inwestorzy wskazywani przez kobietę, jak i przez „Fundację Ochrony Krajobrazu Kulturowego Pomorza Środkowego” ze Słupska. Jej założycielem była Iwona K. Fundacja pełniła rolę „słupa”. Miała ukryć korupcyjny proceder. To właśnie na konto tej fundacji wpływały łapówki od archeologów za polecanie ich inwestorom.
Ponadto śledczy CBA ustalili, że kobieta, aby ominąć prawo, które zakazuje wykonywania prac przez urzędnika na terenie, który nadzoruje, posługiwała się nazwiskami innych archeologów. Prace wykonywane pod innymi nazwiskami sama od siebie odbierała jako pracownik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Współpracowała ze swoim odpowiednikiem z województwa wielkopolskiego, z którym świadczyli sobie nawzajem fikcyjne usługi archeologiczne, fałszując przy tym dokumentację. W toku prowadzonego śledztwa agenci CBA ustalili, że zamieszane w proceder osoby udaremniały lub też znacznie utrudniały śledztwo.
Podejrzanym przedstawiono 321 zarzutów m. in. prania pieniędzy, fałszowania dokumentów i poświadczania nieprawdy.