26.10.2007 Były minister sportu i jego doradca zatrzymani przez CBA
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wczoraj rano zatrzymali byłego ministra sportu Tomasza L. i jego doradcę Arkadiusza Ż. Obaj mężczyźni odpowiedzą za przestępstwa korupcyjne.
Agenci CBA tuż przed siódmą rano w jednej z warszawskich dzielnic zapukali do mieszkania byłego ministra sportu Tomasza L. Po przedstawieniu nakazu, funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, że decyzją Prokuratury Okręgowej w Warszawie został zatrzymany. Agenci podczas przeszukania mieszkania zabezpieczyli komputer i plik dokumentów, które mogą stanowić dowód w sprawie. Tomasz L. wspólnie z funkcjonariuszami pojechał do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty korupcyjne. Jak się okazało Tomasz L. miał uzależnić w 2005 roku powołanie na stanowisko zastępcy dyrektora COS Tadeusza M. od otrzymania przez siebie i inne, wskazane przez siebie osoby korzyści majątkowych, które miały pochodzić z inwestycji realizowanych przez COS. Z naszych informacji jednoznacznie wynika, że były minister sportu miał dwukrotnie wziął od Tadeusza M. łapówki w łącznej wysokości 100 tys. zł. To nie jedyne przestępstwa, jakich miał dopuścić się L. Wspólnie z zatrzymanym tego samego dnia przez CBA Arkadiuszem Ż., mięli wymusić łapówkę od jednego z warszawskich przedsiębiorców, który rozpoczął prace przy rozbudowie Ośrodka Toru Łyżwiarskiego „Stegny”. Ta łapówka opiewała na 170 tys. zł. Tomasz L. usłyszał także zarzuty przekroczenia uprawnień. Te zarzuty dotyczą okresu, kiedy L. był ministrem sportu. Mając wówczas wpływ na obsadę stanowisk pracy w COS, polecił jednemu z dyrektorów ośrodka fikcyjne zatrudnienie jednego ze swoich znajomych a także polecił wypłacanie comiesięcznej pensji, która znacznie przekraczała kwotę przewidzianą na tym stanowisku. W identyczny sposób została sporządzona umowa zlecenie z innym znajomym byłego ministra, który wykonywał prywatne usługi na jego potrzeby.
Zaraz po zatrzymaniu Tomasza L. w ręce CBA wpadł jego były doradca Arkadiusz Ż. Mężczyzna także w chwilę po zatrzymaniu został przewieziony do prokuratury. Lista zarzutów, jakie zostały mu przedstawione jest znacznie dłuższa niż lista byłego ministra. Oprócz przekraczania uprawnień, obiecywał wręczenie łapówki dyrektorowi Ośrodka Sportu i Rekreacji Warszawa-Bemowo w zamian za przekroczenie uprawnień w celu wyboru jednej z firm na budowę i modernizację kompleksu boisk przy hali sportowej OSiR. Firma ta na podstawie przygotowanej przez siebie specyfikacji miała wygrać przetarg. Za to Arkadiusz Ż. miał obiecaną łapówkę od prezesa firmy. Sam także wręczył 20 tysięczną łapówkę Pawłowi S., dyrektorowi OSiR na Targówku w zamian za wybór tej samej firmy, która tym razem miała zmodernizować obiekty należące do ośrodka na Targówku. I przy tej sprawie doradca byłego ministra sportu przyjął 60 tys. zł łapówki od Konrada S., prezesa zatrudnionej firmy budowlanej.
Do tej pory agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali już 16 osób w związku z wielowątkowym toczącym się śledztwem dotyczącym korupcji w Centralnym Ośrodku Sportu. Zatrzymani to głównie urzędnicy państwowi, sportowcy i biznesmeni. Lista zarzutów stawianych w sprawie może zostać powiększona i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Temistokles Brodowski
Centralne Biuro Antykorupcyjne